
Wabi-sabi – o pięknie przemijania i ciszy jesieni w Małej Japonii
2025-10-14W Japonii sierpień to czas, w którym wszystko na chwilę zwalnia. Dni są ciepłe, wieczory pachną drzewem i kwiatami, a w powietrzu unosi się dźwięk furin – szklanych dzwonków, które delikatnie poruszają się na wietrze.
To właśnie wtedy Japończycy obchodzą Obon – wyjątkowe święto, które nie mówi o przemijaniu, ale o obecności. O świetle, które prowadzi. O dobrych wspomnieniach, które wracają z czułością.
Światło jako most
Tradycyjnie wierzy się, że w czasie Obon dobre duchy odwiedzają swoich bliskich. Nie ma w tym lęku ani smutku – jest ciepło i wdzięczność. Ludzie zapalają świeczki, ozdabiają domy, puszczają lampiony na wodę, tworząc niezwykłe świetliste pejzaże.
To piękny symbol: światło jako most między światami – tym, co było, i tym, co jest teraz.
Bon Odori – taniec pamięci i radości
Obon to również czas tańca. Wieczorami na ulicach, w parkach i świątyniach pojawiają się kręgi ludzi tańczących Bon Odori – prosty, rytmiczny taniec przy dźwiękach bębnów taiko. Wszyscy są zaproszeni. Nikt nie musi umieć kroków. Liczy się wspólnota i energia chwili.
W yukatach, pod papierowymi lampionami, Japonia tańczy z uśmiechem – i pokazuje, że nawet wspomnienia mogą być radosne.
Obon w Małej Japonii
Choć jesteśmy daleko od Tokio czy Kioto, duch Obon można poczuć także tutaj – w Małej Japonii, w Przesiece.
???? Wystarczy usiąść na kamiennej ławce, wsłuchać się w szum bambusów.
???? Wypić filiżankę japońskiej herbaty w ciszy.
???? Przejść powoli przez most i zatrzymać się na chwilę.
Może nie puszczamy lampionów na wodzie, ale… czy każda alejka w naszym ogrodzie nie jest takim właśnie światełkiem?
Dla tych, którzy chcą po prostu być
Nie trzeba znać tradycji, by zatrzymać się i poczuć. Obon może być piękną inspiracją, by odnaleźć spokój w sobie. Nie po to, by wracać do przeszłości, ale by przyjąć ją z czułością.
W naszym ogrodzie zen – tak jak w Japonii – nie wszystko trzeba rozumieć. Wystarczy być. Oddychać. Chodzić boso po kamieniach i szukać światła w najmniejszych szczegółach.
Zapraszamy Was do Małej Japonii – w dniach Obon i nie tylko.
Zatrzymaj się. Poczuj ciszę. Może usłyszysz dzwonek furin w liściach…








